Pragnę zaznaczyć, że nigdy negatywnie nie oceniałam treści artykułów odnoszących się do zespołu HooDoo Band czy jego członków. Wyróżnienia jakie do tej pory zdobyliśmy są dla nas wszystkich bardzo ważne. Doskonale także pamiętamy jak przyjęto nas na Gali Top Blues. Mogliśmy się poczuć wyjątkowo, a organizacja była na najwyższym poziomie.
Jednakże zwracam uwagę na fakt, iż to Państwa kwartalnik, jako jedyny ogólnopolski magazyn bluesowy na rynku ma wpływ na opinie m.in. i naszych odbiorców. Proszę wybaczyć, ale jako wykonawcy wkładający całe swoje serce i energię wraz z kolegami z zespołu, w przypadku opisanego występu w Dolinie Charlotty oczekiwaliśmy obszerniejszego komentarza, tym bardziej, że z Państwa zdaniem bardzo się liczymy. Czytelnik niebędący na festiwalu buduje swoją opinię w oparciu o Państwa artykuły, więc mieliśmy prawo nie zgodzić się z pośpiesznym podsumowaniem tak ważnego dla nas koncertu. W tym miejscu wszystkich, których uraził mój komentarz oraz wyrażone w nim nadmierne emocje, w tym Pana Andrzeja Matysika serdecznie przepraszam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz